Maria Nowak
KOŁA MZC » Klub Literacki "NADOLZIE" » Członkowie Klubu Literackiego "NADOLZIE" » Maria Nowak
Maria Nowak
Mieszkanka Ustronia. Od 2008r. należy do KL”Nadolzie”. Pisze wiersze okolicznościowe, fraszki, limeryki także wiersze o treści religijnej, ekumenicznej. Poza twórczością w języku literackim tworzy również dowcipne teksty i poezję w gwarze cieszyńskiej. Przez siedemnaście lat pracowała w Gazecie Ustrońskiej, w której też m.in. prowadziła korektę gwary tekstów. Publikuje w „Kalendarzu Ustrońskim”, „Gazecie Ustrońskiej”, „Naszej Trójwsi”, w parafialnych wydaniach ”Po górach dolinach”, czy „Hermanickim słowie” również jej wiersze drukowane były w „Kalendarzu Cieszyńskim”.
Poprzez twórczość literacką i zaangażowanie społeczne daje wyraz szacunku dla spuścizny ustrońskich pokoleń mocnych korzeniami.
Jest współautorką antologii „To co dotyka” (2009r.) i autorką tomiku ”Czas i Wisła płyną dalej i dalej” (2017r.)
Rada Miasta Ustroń przyznała Marii Nowak tytuł zasłużonego mieszkańca Ustronia /wrzesień 2017/
Kalendarz Ustroński na rok 2018 w indeksie autorów opublikował na przestrzeni 20 lat jej wiersze i opowiadania gwarowe.
Gazeta Ustrońska w artykule pt .”U poetki na urodzinach” opisuje
przebieg promocji i zaangażowanie Marii Nowak w prace społeczne/październik/
Maria Nowak –– w roku 2017 swoją poezję prezentowała na kilka okolicznościowych uroczystościach:
-w Klasztorze Dominikanów w Hermanicach - pożegnanie O. Jacka proboszcza odchodzącego do innego klasztoru /luty /
-na spotkaniu Stowarzyszeniu Autorów Polskich, oddział Lewin Brzeski /29.04 i 30.04/
- wspólnie z Krystyną Kurzycą i Teresą Waszut w domu opieki Sióstr Elżbietanek w Cieszynie/czerwiec/
- na spotkaniu z emerytami Kuźni Ustroń oraz z okazji Dni Klemensowych w Czytelni Katolickiej/wieczorek prowadziła Danuta Koenig; listopad/
- w szkole zawodowej przy ZDZ w Ustroniu, młodzież wraz z polonistą przygotowała wizualno-muzyczny podkład do wiersza: „Wywiad rzeka z rzeką Wisłą” z okazji 700 lecia miasta Ustronia
- na wspólnej wigilijce KL ”Nadolzie” i Koła MZC nr 1 „Centrum” w Cieszynie/ zaprezentowanie Kolędy dla Bezdomnych/
Apryla!
Trzi żabnioki od Cieślarki
Błozna zrobiły ze starki.
Borok starka tak nimocno
Szła do gminy strasznie procno.
Bo mo czekać zapómoga,
Wyrzykano wprost od Boga.
Burmistrz mieli jóm przidzielić
- pójdym po nióm po niedzieli.
Kupiym se choć nowe szróty,
może starczy też na bóty,
lajbik, rozsypoły nowe
i piekny kłobuk na głowe.
Pohladałach kasy w gminie
U kasjerki już po minie
Widzym, że tu nie gro cosik,
Bo nie czako żodyn grosik.
Poszłach spadki swojóm drogóm,
By wyłotać chłapców logóm,
I poprawić jeszcze kijym,
Że wysłali mnie z Aprylym.
Dyć ni majóm nic wyćwiki,
tylko w głowie fiki miki,
nie szanujóm ani starki,
TE PLUGAWCE od Cieślarki!
Tęsknota /Na melodię: polskie kwiaty/
Od Rzymu wieje wiatr, on kocha cały świat
I go przemierza.
Najświętsza Dziewica wie, że w Wadowicach
Był dom papieża.
Refren:
W ojczyźnie teraz dojrzewa zboże
Pachnące chlebem pszenica i żyto.
Na polskiej ziemi złote łany wyrosły,
Pszeniczne kłosy, świecie
Z których chleb najsmaczniejszy na.
Proszę o Boże daj, zobaczyć jeszcze kraj -
Wisłę i Skawę.
Usłyszeć ptaków ton i Zygmuntowski Dzwon
Ujrzeć Warszawę.
Refren:
Bo sercu bliskie są polskie ptaki:
Jaskółki w locie, bociany i szpaki,
Kosy gwiżdżące Najwyższemu pochwałę
Krzykliwe mewy,
Czy skowronki niosące śpiew Bogu.
Daj mu Duchu Święty, na Kraków i Kęty
Zerknąć przez chmurę
Na skalne Podhale, do Gniezna i dalej
Na Jasną Górę.
Refren:
Bo najpiękniejsze polskie pejzaże
Jeziora, góry dające moc wrażeń.
Owce na halach i szarotki na skałach,
Orły w przestworzach.
To najdroższa Ojczyzna Papieża.
Chusta Weroniki
Pająk kropelki rosy nawleka
na misternie uprzędzoną nitkę
i przerzuca ażurowe mosty
pomiędzy gałązkami iglaków,
płatkami kwiatów czy krokwiami
starych, już walących się domów.
Krople przeistaczają się w kryształ,
który załamuje w swej strukturze
promienie wrześniowego słońca.
W przestworzach odlatujące ptaki
nucą dla mnie pieśń pożegnalną,
z refrenem: do zobaczenia wiosną!
Nić pajęcza, przypomina mi nić bisioru,*
z której utkano jedwabną chustę ,
będącą tkaniną najszlachetniejszą ,
wykonaną rękami człowieka,
na której swoje święte oblicze
pozostawił nam bóg – człowiek,
ukrzyżowany za nasze grzechy.
*wiązka jedwabistych nici powstająca z wydzieliny niektórych morskich małżów z okolic Tarentu w płd. Włoszech
Ustroń, maj – czerwiec 2003 rok
***
Nie pytajcie dzieci o tatę,
nie wiem, co wam odpowiem,
To było właśnie latem
Jak urnę złożono w grobie.
Może wam jednak odpowiem,
Że jest kropelką deszczu
Spływającą listowiem,
A my nosimy go w sercu.
Może jest jednak obłokiem
Co płynie hen, tam wysoko
I czuwa nad każdym krokiem
Gdyż patrzy przez boskie okno.
Może prowadzi Twą rączkę,
Gdy stawiasz cyfry koślawe
I idzie z wami na łączkę
Naskubać królikom trawy.
Jest też obecny i nocą
W ciszy, którą płacz przerywa.
Przychodzi wtedy z pomocą,
Gdy nagle ze snu się zrywasz.
Będzie sylabą w zeszycie,
wspomnieniem w przebogactwie słów,
pójdzie też z wami przez życie
długo… jak tylko będzie mógł.
Ustroń,10.09.2009
Kolynda Bezdomnych
na melodię” Oj Maluśki, Maluśki.....
Jezu narodzony, narodzony
w grocie wśród bydlóntek
sprow - abych na zime , na zime
znaloz ciepły kóntek.
Dziecie narodzone, narodzone
tam gdzie było bydło,
sprow - by nie chybiało, chybiało
na chlyb i na mydło.
Refren: na organkach grejcie mu, grejcie mu, grejcie mu....2x..
Bych kansi przez zime, przez zime
ógrzoł swoji gnaty
wystarczóm mi hadry, hadry
niż pański piernaty.
Przijć, kaj my sóm, tukej,tukej
– tukej pod mostami,
i skosztujesz pstrónga, pstrónga...
Pobydź z biydokami.
Refren: I na flecie grejcie mu, grejcie mu, grejcie mu...2x
Tu zjysz z nami z miski, z miski
i z jednego gorka...
Naszym ciyrniym w głowie, w głowie
je z óstrzynżnic torka.
Ciebie pokłon dali, dali
królowie ze wschodu...
Sprow – by doczkać wiosny, wiosny
i nie umrzić z chłodu.
Refren: na organkach grejcie mu, grejcie mu, grejcie mu...2x
Chryste narodzony, narodzony
w Betlejym w stajynce
Błogosław bezdómnym, bezdómnym
w ich nyndzy – w udrynce!