Gertruda Pisarek

KOŁA MZC » Klub Literacki "NADOLZIE"  » Członkowie Klubu Literackiego "NADOLZIE" » Gertruda Pisarek

Gertruda Pisarek

Rocznik 1941. Skoczowianka, emerytowana nauczycielka, była działaczka harcerska i esperancka. Organizowała kursy esperanckie oraz pielgrzymki esperantystów do Polski i Czech, promujące region cieszyński i kult św. Jana Sarkandra. Od 1989 roku zajmowała  się upowszechnianiem twórczości Zofii Kossak. Od 1956 r. jest członkiem Macierzy. Żywo interesuje się ruchem ekumenicznym, uczestniczy w międzynarodowych Kongresach Ekumenicznych. Pisze głównie utwory okolicznościowe, fraszki, dedykacje, artykuły do pism esperanckich. Czyni starania o tłumaczenie na esperanto wierszy poetów Cieszyńskiej Sekcji Literatów.

Współpracuje z redakcjami „Wieści ze Skoczowa”, „Gazeta Skoczowska”, „Frateco” /Kraków/ i „Dio benu” /Czechy/. Od roku 2003 brała udział w akcji „Cała Polska czyta dzieciom”. Jej wiersze ukazały się w zbiorach „Spod tablicy” ZNP (Cieszyn 1997), „Nadolzie” (2000, 2002 i 2005); w „Kalendarzu Skoczowskim”(Skoczów 2000); w antologiach „Krajobrazy wewnętrzne” ZNP ZOŚ (Katowice 2000), „Nie tylko nadzieja” ZNP ZOŚ (Katowice 2002), „Wiersze” Panorama Musica Sacra (Skoczów 2003), „Ważne drobiazgi” - miniatury poetyckie 2004 r., „Słowa potrzebne” ZNP ZOŚ (Katowice 2005), „Bądźcie ludźmi sumienia”(Częstochowa 2005), „Poezja z wieżą w tle” ZNP (Cieszyn 2005), „Myśli serdeczne” ZNP (Katowice 2006), „Szukanie brzegów zamyślenia” ZNP ZOŚ (Katowice 2007), „Tematy najbliższe” ZNP ZOŚ (Katowice 2009), „To co dotyka” (Cieszyn’2009), „Poetyckie odwiedziny” ZNP ZOŚ (Katowice’2012), „Wiersze o zimie i Bożym Narodzeniu” ZNP ZOŚ (Katowice’2012), „Zewsząd” ZNP ZOŚ (Katowice’2014), „Antologia Skoczowskich Poetów”(Skoczów’2014 MCK ”Integrator”), Kalendarz Cieszyński(Cieszyn’2018).

W 1977 r. otrzymała wyróżnienie „Harcmistrz PL” za społeczną pracę w harcerstwie, a w 2001 r. „Dyplom Skoczowianki Roku”.

Poniżej wiersze z antologii: To co dotyka

 

Idą w parze

W parze idą z przyjaźnią miłość

kiedy druga chlebem zwyczajnie

powszednim zszarzeje przyschnie

rozbroi cię zielona przyjaźń

 

***

Czasem przyjaźń

rodzi się na kamieniu

hartuje w ogniu słów

przetrwa burze

 

***

Czasu nie oszukasz –

ukradniesz go nocy

oddasz w ciągu dnia

***

Czy w krzywym lustrze

prawda krzywa?

***

Dlaczego –

serdeczna uczynna

prawdomówna do bólu

nielubiana?

 

Dobra rada

Radość dziel jak jabłko

smutek siej przez palce

nie pęknie ci serce

 

Pseudoartyście

Nie wiem kto i po co

pomalował mnie nocą

ale wiem kiedy i dlaczego

stracisz Gebis kolego

 

P.S. fraszka na okoliczność dewastacji pomnika G. Morcinka.

 

„M” jak miłość

Mogę

Ja

Anielsko

Kochać

 

Marzenia

Iskierkami

Łatwopalnie

Oczarowany

Śnię

Cieleśnie

 

Kolory uczucia

Nasycona czerwień MIŁOŚĆ – uskrzydla buduje

Skroplona żółć ZAZDROŚĆ – frustruje osacza

Brudny fiolet LITOŚĆ – jałmużną sypnie

Trupia szarość NIENAWIŚĆ – egoizmem dusi

Zabije OBOJĘTNOŚĆ – pusta biel

 

Niepewność

Być może nie usłyszę

Twego głosu –

Jego barwa plastrem miodu

Słów pocieszenia

Głębokiej wiary

Odwagi i nadziei

Być może nigdy Twoje ramię

Nie wesprze mnie w momencie

Duchowej rozterki

Być może ze strachu

Przed samą sobą

Nie otworzę Twego listu

Być może…

Ale czy tak być musi

- pokaże czas

 

O bukach z Bukowej śpiewa wiatr

Dostojne Buki wiekowe

Jakby spasłe pnie gładziusieńkie

z dala srebrzą się wspaniale

od wczesnej wiosny

w rozłożystych koronach

ptaki grają w chowanego

Hej buki z Bukowej

A jesienią łakome na buczynę

wiewiórki żniwują, że hej !

 

Z końcem lata

buki najcudniejsze

skradłszy słońce

- połyskują złotem

- miedzią się rumienią

a może ze wstydu

- pałają pąsowe

niby ogień żywy

buki z Bukowej, hej…

 

Aż dziki halny

spieczone listowie pozrywa

ono zatańczy wkoło

mietlorza obertasa kowala

śmiertelnie zadyszane

pod turystów nogami

jeszcze długo będzie szeleścić

zapachem późnej jesieni

Hej, buki z Bukowej

zapraszają was

na dydaktyczny

szlak

Facebook
MZCnew version 11